Bruce jak widać, potrafi także grać czarne charaktery, w rolach łajdaków też `mu do twarzy` (''Naiwniak'', ''Stan oblężenia'', no i ''Szakal'' - tam też nie jest takim sympatycznym gościem), ale najbardziej przekonująco zagrał negatywnych bohaterów w ''Motywach zbrodni'' i ''Naiwniaku'' - krótko, ale intensywnie. A to kolejny dowód jego wszechstronności.